Kolekcjoner książek to inaczej bibliofil. Niektórzy potrafią mieć nie sto, nie tysiąc, ale kilka bądź kilkanaście tysięcy różnych tomów. Zbierają je przez całe życie. Bywają tacy, którzy są przywiązani do swojej kolekcji jak do własnej rodzicielki. Są już dorośli, ale otaczanie się dookoła książkami chroni ich przez niezbyt przyjemnym lub obojętnym światem. A tak poza tym to nie trzeba być polonistą czy wykonywać zawodu związanego z książkami – wystarczy zamiłowanie do nich, pasja.
Kolekcjonowanie książek
To, co na pewno robią książki, to wprowadzają ciepło i piękno do mieszkania czy pokoju, a inaczej mówiąc – duszę. Nie da się zaprzeczyć temu, że inaczej wygląda dom z książkami, a inaczej bez. Bez jest po prostu „surowy”. Zatem mieszkanie bibliofilów mogłoby wygrać w niejednym konkursie na Najlepiej Urządzony Dom Wszech Czasów. Nie ma chyba nic przyjemniejszego niż przechadzać się wzdłuż półek z książkami i wybierać sobie jakąś dla siebie (o ile nie stało się tak, że wszystkie te zgromadzone książki nie zostały przeczytane przez właściciela; choć można czytać kilka razy, to jasne jak słońce).
Książki w domu
Dzieci będą rosnąć w ciągłym kontakcie z kulturą. Książki dookoła, w dodatku ładnie posegregowane i ułożone na półkach, sprawią, że latorośl nabędzie szacunku już zresztą nie tylko do literatury, ale i kultury w ogóle. Sprawmy, aby od dziecka, a nawet od okresu życia płodowego zaczęły się pasjonować książkami tak jak my i czytajmy im na głos różne piękne bajki, których jest od groma na rynku księgarskim. Dzieci będą nam później wdzięczne za to, że „zaraziliśmy” je miłością do książek. Nie ma bowiem nic lepszego, milszego i dającego poczucie bezpieczeństwa niż pasja, a zwłaszcza pasja do literatury.
Goście zaproszeni do domu będą zachwyceni wystrojem mieszkania. O ile oczywiście postaramy się ułożyć książki w elegancki sposób. Choć czasem ciężko znaleźć miejsce dla wyłowionych okazów i trzeba je kłaść chwilowo gdzie indziej, np. na parapecie lub do szaf przeznaczonych na inne rzeczy. Tym niemniej zaproszone osoby na pewno zwrócą uwagę na bogatą biblioteczkę. Pewnie będą padać pytania, czy te wszystkie tomy zostały już przeczytane oraz prośby o pożyczenie niektórych co bardziej smacznych kąsków.
Czy warto?
Zbieranie książek to pasja, która będzie towarzyszyła bibliofilowi przez całe życie. Odpowiedź, czy warto wydawać pieniądze na takie ilości książek jest jedna – owszem, warto. Nie po to pracujemy w pocie czoła i zarabiamy pieniądze, by nie móc sobie pozwolić na kolekcjonowanie książek. Zwłaszcza jeżeli to sprawia, że czujemy się lepsi, mądrzejsi, bogatsi o dobra kulturalne itp. Po prostu to przygoda na całe życie. Przecież książki pozwalają na odwiedzanie nowych krain bez potrzeby ruszenia się z fotela.
